Test ze znajomości lektury

 

Jan Brzechwa „Akademia Pana Kleksa”

 

Streszczenie

Historię opowiada Adam Niezgódka, będący uczniem dość nietypowej szkoły Pana Ambrożego Kleksa. Profesor Kleks jest specyficzną, barwną postacią obdarzoną niezwykłymi zdolnościami. Zarazem jest mocno tajemniczy. Adam chce dowiedzieć się o nim czegoś więcej, dlatego zaprzyjaźnia się z wyjątkowo inteligentnym krukiem Pana Kleksa – Mateuszem. To on opowiada mu cała historię.

Okazuje się, że kruk był niegdyś księciem na dworze potężnego króla i cudownej księżniczki. Miał 4 siostry i żył w olbrzymim dostatku. Szczególnie uwielbiał polowania i jazdę konną, ale ojciec mu jej zabronił w trosce o jego zdrowie. Chłopiec jednak wbrew zakazom ojca wymknął się którejś nocy na rumaku Ali – Babie, który przybył pod jego okno. Przejażdżka zakończyła się jednak niepomyślnie – książę został ugryziony przez króla wilków, którego wprawdzie zabił, ale niestety również i jego rana okazała się śmiertelna. Żaden z lekarzy wezwanych na dwór nie umiał go uzdrowić. Dopiero tajemniczy doktor z Chin – Paj – Chi – Wo wyleczył chłopca, a ponadto ofiarował mu magiczną czapkę Bogdychanów, która miała chronić go przed nieszczęściem.
W międzyczasie wilki znów zaczęły napadać na ludzkie osiedla, docierając aż do pałacu. Na szczęście książę przy pomocy cudownej czapeczki wymknął się z pałacu i od tej pory stał się ptakiem. Zawieruszył gdzieś jednak guzik przywracający jego prawdziwą postać. Chłopiec zamienił się więc w szpaka i pod taką postacią trafił do Pana Kleksa.

Adaś chciał pomóc Mateuszowi w odnalezieniu guzików, choć zdaniem Pana Kleksa cała ta historyjka była zmyślona. W swym pamiętniku Adaś pisze o osobliwościach, a także niezwykłych umiejętnościach Pana Kleksa. Do swojej Akademii przyjmuje tylko chłopców o imionach na literę „A”. Stosuje pigułki na porost włosów, posiada też flaszeczkę z zielonym płynem na pamięć, który pije codziennie rano (inaczej nic, by nie pamiętał). Ma też tabakierkę z piegami, które nakleja sobie na nos lub znamionuje nimi uczniów za wybitne osiągnięcia. W jego kolekcji znajduje się też powiększająca pompka (którą potrafi powiększać siebie, a także inne przedmioty), senny kwas (nim zbiera z lusterek chłopców ich sny), a także kolorowe szkiełka i płomyki świec, z których da się przygotowywać potrawy. Ponadto w piwnicy przechowuje też baloniki z koszyczkami na oczy. Dzięki nim może wysłać oko w określone miejsce, aby zobaczyć co się tam znajduje. W ten sposób Pan Kleks naprawia tramwaj i wysyła swe oko na Księżyc.

Wszystkie te niezwykłe przedmioty Pan Kleks przechowuje w kieszeni surduta. Bohater najbardziej lubi spożywać motyle. Podobnie osobliwie i nadzwyczajnie wygląda nauka i życie chłopaków w Akademii.

Ze szkolnych pryszniców codziennie leci woda z sokiem. Chłopcy jedzą też specjalne sosy w czasie posiłków (każdy z tych sosów ma inne właściwości). Zaraz po śniadaniu odbywa sia apel, na którym Pan Kleks wchodzi do szafy i zbiera senne lusterka chłopców. Wkłada je do porcelanowej miseczki, a najlepsze sny zamienia w pastylki i daje chłopcom do połknięcia. W ten sposób ich sny z każdym dniem mogą stawać się coraz piękniejsze.

W Akademii Pan Kleks naucza różnych przedmiotów. Chłopcy uczą się tu m. in. kleksografii, leczenia chorych sprzętów, przyrządzania liter. Mogą też grać w piłkę nożną, kopiąc globus i wykrzykując przy tym nazwy miast i państw. Któregoś razu w trakcie takiej zabawy, globus przez przypadek trafia do jednej z bajek, gdyż w parku otaczającym Akademię były furtki do różnych bajek. Globus przynoszą Królewna Śnieżka z krasnoludkami, którzy po chwili rozpływają się w promieniach słońca i pod postacią strumyczka znów powracają do swojej bajki.

Dość niecodzienna i nietypowa jest również kuchnia Pan Kleksa. Chłopcy pod żadnym pozorem nie mogą tu wchodzić Adaś jednak, który jest ulubieńcem Pana Kleksa któregoś dnia zostaje poproszony o pomoc w przygotowaniu obiadu. Czuje z tego powodu olbrzymią dumę. Sposób przyrządzania potraw wygląda równie niezwykle. Po pierwsze do tego celu używa się barwnych szkiełek, proszków, płomyków świec i farb.

Pan Kleks tłumaczy, że wszystkich tych umiejętności nauczył go doktor Paj – Chi – Wo. Zaraz po obiedzie chłopcy bawią się w parku w poszukiwanie skarbów. Adaś i Artur przypadkowo przenoszą się do bajki o Królewnie Żabce. W skrzynkach odnajdują też gwizdek (potrafiący przenieść ich tam, gdzie tylko zapragną), a także klucz otwierający wszystkie zamki. Pan Kleks ogłasza, że skarby Artura i Adasia są najcenniejsze. Jeszcze przed wyruszeniem do miasta, Adaś, na polecenie Pana Kleksa opowiada swoją przygodę.

Jedną z ważniejszych umiejętności Pana Kleksa było latanie. Uczniowie próbowali go naśladować aż w końcu udało się to Adasiowi Niezgódce. Szło mu to dość nieporadnie, ponieważ nie potrafił kierować sobą w powietrzu. Swym podniebnym lotem wywołał spore zamieszanie, ale w końcu udało mu się trafić do psiego raju, gdzie odnalazł swego dawnego psa Reksa. Adaś rozumiał mowę psów, a oprowadzany przez swego dawnego podopiecznego, poznał jego znajomych i zwiedził raj. Był m. in. na ulicy Białego Kła, na placu z czekoladowym pomnikiem Doktora Dolittle, a także na ulicy Dręczycieli, gdzie dostawali się we śnie chłopcy znęcający się nad swymi psami. Po przebudzeniu już lepiej traktowali swe zwierzęta. Adaś odwiedził też plac Robaczków Świętojańskich, a także ulicę Biszkoptową, psi cyrk oraz zakład fryzjerski na ulicy Syropowej. Przebywał tu 12 dni, po czym, na polecenie Pana Kleksa, przybył po niego Mateusz i wspólnie powrócili do Akademii.

Gdy Adaś skończył swą opowieść, Pan Kleks udał się z uczniami do fabryki dziur i dziurek pana Bogumiła Kopcia, który dorabiał sobie pracując jako linoskoczek. Tymczasem całą Akademię opanowała chmara much, z którymi trzeba było stoczyć wojnę. Pan Ambroży napompował powiększającą pompką pająka krzyżaka, ale niestety ten szybko się najadł i znów zmalał. Długo nie czekając, stał się ofiarą całej chmary much, które rozszarpały go na strzępy. Pan Kleks się jednak nie poddawał – sporządził muchołapki z wody, gumy arabskiej i mydła, dzięki którym udało mu się poskromić plagę owadów.

Niedługo po tym zdarzeniu fryzjer Filip pokłócił się z panem Kleksem i opuścił Akademię, zapowiadając tajemniczo przybycie kogoś w jego zastępstwie. Jest niedziela. Wszyscy zauważają, że ze stawu znikła woda. Otóż Pan Kleks będący w złym humorze po kłótni z Filipem, zabrał ją, by ugasić płomyki świec, które ostatnio bardzo go paliły.

Tymczasem Królewna Żabka kieruje żaby i raki do innej bajki, a Pan Kleks i uczniowie usiłują uratować ryby, które niosą do właściwej im bajki o rybaku i rybaczce.

Oko Pan Kleksa powraca z Księżyca. Dzięki niemu bohater może ujrzeć prawdziwych księżycowych ludzi. Pan Kleks odczytuje sen o siedmiu szklankach Adasia Niezgódki. Chłopic opowiada w nim o tym jak profesor razem ze swoimi uczniami wybierają się do Chin, ale naraz rozpętuje się burza. Adaś, aby uratować pociąg z czajnika i pudełek od zapałek, zbiera ciemne chmury do 6 szklanek. Niestety zauważa swoją gafą – od teraz słońce będzie świecić bez przerwy i wszystko się wysuszy. Adaś, chcąc naprawić błąd, uwalnia kolejno deszcz, śnieg, wiatr, grad i błyskawicę, a także grzmot, który przez przypadek zjada Pan Kleks, rozpadając się przy tym na wiele małych kawałków. Adaś wkłada jednego małego pana Kleksa do siódmej szklanki i zamyka szczelnie w kredensie, tak, aby nie dosięgły go tu widelce, w jakie z kolei zamieniła się reszta uczniów.

Niebawem Filip przyprowadza Anatola Kukuryko i Alojzego, czyli lalkę, którą Pan Ambroży ożywia, a następnie uczy ruszać się i mówić. Powoduje to jednak szereg nieszczęśliwych wypadków.

Alojzy jest bardzo złośliwym chłopcem i nie chce brać udziału w przygotowaniach wielkiej uroczystości, mającej odbyć się w Akademii. Adaś zabiera go więc na polowanie na szczygły, podczas którego lalka zasypia i dzięki temu chłopiec powraca da Akademii sam.

Na uroczystości zjawiają się goście z najróżniejszych bajek, którym Pan Kleks opowiada o spotkaniu księżycowych ludzi zwanych Lunnami, a także o ich królu Niesforze. Wtem nieoczekiwanie zjawia się Alojzy, który rozgramia i wygania przybyłych gości. Potem
w Akademii jest już tylko gorzej.

Pan Kleks żegna się z uczniami, zapowiadając koniec jego i ich bajki. Podczas ostatniej wigilii Alojzy odszukuje, wykrada i niszczy wszystkie przedmioty i sekrety Pana Kleksa (robi to na oczach pozostałych uczniów). Wtedy Pan Kleks niszczy lalkę, rozbierając ją na części. Zaraz potem przybywa Filip, który ujrzawszy swe zepsute dzieło, mówi Panu Ambrożemu, że jeszcze tego pożałuje.

Jeden z uczniów – Anastazy otwiera bramę i wszyscy opuszczają budynek. Akademia powoli znika. Pan Kleks żegna się z uczniami, a sam przemienia się w guzik (ten od czapki Mateusza). Mateusz znów staje się człowiekiem i oznajmia Adasiowi, że tak naprawdę zmyślił całą historię o tym, że był kiedyś księciem. W rzeczywistości jest on autorem książki „Akademia Pana Kleksa”.

 

Zaloguj do e_Dziennika

PROJEKT mPotęga

ePUAP

ePUAP

BIP

Kontakt

25-361 Kielce, ul. Szymanowskiego 5
telefony:
- Dyrektor: 41 36-76-088
- Sekretariat: 41 36-76-723
- Fax: 41 36-76-926
Nr rachunku bankowego (TYLKO do opłat za obiady):
88 1050 1461 1000 0090 3132 6805
NOWY nr rachunku bankowego Rady Rodziców (wyłącznie do wpłat na Radę Rodziców):
44 1240 4416 1111 0010 9326 4603
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
sp28.kielce.eu